Na początek mam dla Was informację - jest mi niezmiernie przykro, ale będę musiała ograniczyć ilość postów zamieszczanych w miesiącu. Mam nadzieję, że mimo to z chęcią będziecie nadal odwiedzać mojego bloga i komentować wpisy, które dla Was przygotuję.
A dzisiaj w programie... pojemniki na co tylko chcecie ;).
Dwa pierwsze to beczułki zrobione ze spinaczy (klamerek do bielizny). Kwiaty służą zamaskowaniu łączeń. Są odrobinę za duże, ale nie mogłam dostać mniejszych. Odkąd znalazłam ten pomysł w internecie chciałam je mieć. I tak doczekały się - trzymam w nich kosmetyki.
Dwa kolejne to metalowe puszki obklejone sznurkiem. Służą mi do przechowywania grzebieni i szczotek.
Do zobaczenia wkrótce. Mam nadzieję w niedalekiej przyszłości :)
Oba pomysły na koszyki są świetne.Ten z oklejonym sznurkiem chyba sobie przygarnę;)
OdpowiedzUsuńProszę bardzo, częstuj się :)
Usuń