Dzisiaj chcę Wam pokazać - no właśnie nie wiem jak nazwać mój nowy wytwór - obrusik, serwetę czy bieżnik... Dla mnie jest to niewielki okrągły obrusik o średnicy 64 cm wykonany białym kordonkiem maxi. Skończyłam go już jakieś dwa tygodnie temu, ale dopiero teraz został doprowadzony do stanu, w którym mogę go pokazać - został wyprany i wyprasowany (niestety nie miałam gdzie go rozłożyć, żeby zblokować). Tyle pisaniny na dziś, poniżej już krótko opisane same zdjęcia...
element centralny...
zbliżenie...
z lotu ptaka...
w trakcie pracy...
i jeszcze schemat...
schemat pochodzi ze strony www.liveinternet.ru |
Pozdrawiam Was serdecznie :*
Podziwiam za cierpliwość i wykonanie :))
OdpowiedzUsuńDziękuję Bogusiu, cierpliwości musiałam znaleźc w sobie ogromne pokłady bo robiłam ją bardzo długo - zaczęłam w maju, a skończyłam jakieś dwa tygodnie temu (oczywiście z dużymi przerwami ;) ), pozdrawiam i miłej niedzieli życzę
UsuńSerwetka jest prześliczna i bardzo starannie zrobiona. Ma śliczny wzór. Podziwiam Twoje umiejętności. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewo za miłe słowa i za odwiedziny, pozdrawiam :*
UsuńWzór rewelacyjny :)Serwetka prezentuje się super !!!
OdpowiedzUsuń