Dziś przedstawiam Wam kolejny stolik śniadaniowy ozdobiony techniką decoupage. Tak, tak jest to wbrew pozorom stolik, chociaż nie ma zdjęcia, na którym jest on rozłożony.
Jest to prezent, który przygotowywałam z myślą o ślubie mojego brata. Ze względu na to, że Francja jest bliska zarówno jemu, jak i jego wybrance, postanowiłam użyc do wykończenia góry motywu związanego właśnie z tym krajem. Zdecydowałam się na najbardziej znaną francuską budowlę, a mianowicie na wieżę Eiffla. Kwiaty, które ją okalają to magnolie.
A tak wyglądał stolik w fazie projektu.
Został on pomalowany lakierobejcą w kolorze palisander indyjski.
Brzegi stolika przetarłam papierem ściernym co nadało mu klasyczny wygląd mimo nowoczesnego charakteru góry.
Na zdjęciach widać już zapakowany w przeźroczystą folię prezent, ozdobiony kokardkami z rafii.
Do prezentu dołączyłam też dwa porcelanowe kubki.
Młodzi poprosili, aby zamiast kwiatów przynieść im coś słodkiego. No i oczywiście przy tej okazji powstało jeszcze coś ciekawego czyli bukiet z cukierków (jako, że nie wyobrażam sobie ślubu bez kwiatów ;) ). Ale o tym w następnym poście... :)
Fajnie wygląda ten stoliczek;)Na zdjęciach widać tak,jakby te kwiatki i kartka były na nim położone;)Ciekawy efekt;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ilonko, jedno ze zdjęc rzeczywiście przedstawia stolik w fazie projektu (konkretnie nr 2) czyli wszystko jeszcze "leży" i nic nie jest przyklejone, ale pozostałe to już gotowy produkt - zdjęcia robione dwie godziny przed ślubem.
UsuńRewelacyjnie wygląda :) prezent pierwsza klasa :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Justynko :)
UsuńŚlicznie wyszedł ten stoliczek. Magnolie dodają delikatności i finezji. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewo, starałam się :D, pozdrawiam
UsuńPiekny prezent. A szczególnie ta Francja - boska.
OdpowiedzUsuń:) bardzo mi miło Katarzyno, pozdrawiam
Usuń