Po dość długiej przerwie nareszcie mam coś do pokazania. Nie byłam w stanie zrobić tego wcześniej, gdyż mam mnóstwo innych zajęc, a to, co tu zamieszczam powstaje głównie wieczorami, na krótko przed snem, więc mam niewiele czasu na takie przyjemności. Moje pierwsze spotkanie z wikliną papierową zaowocowało takim oto koszykiem.
Został on ozdobiony techniką decoupage'u, którą także zastosowałam po raz pierwszy :).
Motywem przewodnim są róże - jedne z moich ulubionych kwiatów. I jak Wam się podoba mój debiut? Czekam na Wasze opinie :)
piękny... tez znam tą metodę :D marzy mi się zrobić duży kosz :D
OdpowiedzUsuńdziękuję, zachęcam do takiego wyrażenia siebie - daje duuuużo satysfakcji :)
OdpowiedzUsuńPiekny koszyk! gratuluje bo moj pierwszy nie byl taki równy :)
OdpowiedzUsuńdziękuję, starałam się :)
OdpowiedzUsuńwyszedł po prostu idealny!! gratuluję :) multitalent z Ciebie!
OdpowiedzUsuńdzięki Asiu, nie jestem sama w tym gronie - znam jeszcze jeden taki multitalent, który mnie inspiruje ;)
OdpowiedzUsuńznajduje się pod tym adresem żeby nie było wątpliwości http://moje-zacisze.blogspot.com/ ;)
Usuń